Powód, dla którego Tottenham sprzedał Troya Parrotta, i sprytny zapis w jego kontrakcie

Były napastnik Tottenhamu Hotspur Troy Parrott jest bardzo skuteczny od czasu, gdy latem ubiegłego roku został sprzedany do AZ Alkmaar

Była gwiazdka Tottenhamu Hotspur Troy Parrott Przykuł uwagę swoim bohaterskim występem dla Irlandii. Napastnik przeżył kilka niezapomnianych dni, pomagając Irlandii utrzymać nadzieję na udział w Mistrzostwach Świata.

23-latek strzelił dwa gole w zeszły czwartek, przypieczętowując nieoczekiwane zwycięstwo u siebie nad Portugalią, ale Parrott poszedł o krok dalej w ostatnim meczu kwalifikacyjnym Irlandii do Mistrzostw Świata. Na wyjeździe na Węgrzech, w 96. minucie skompletował hat-tricka zapewnić Irlandii zwycięstwo 3-2 i zapewnić sobie udział w barażach.

Parrott rozkwitł po tym, jak został sprzedany Ostrogi w 2024 roku. Młody napastnik był uważany za obiecującego zawodnika, gdy grał w klubie, ale wystąpił tylko w czterech meczach pierwszej drużyny i był wypożyczany pięć razy.

Jego ostatnim wypożyczeniem jako zawodnika Tottenhamu był holenderski klub Excelsior, gdzie występy Parrotta zrobiły wrażenie na AZ Alkmaar. Parrott został sprzedany za 6,7 miliona funtów, a były menedżer Ange Postecoglou wyjaśnił później, że rywalizacja o miejsce w składzie, w tym późniejsze przybycie Dominica Solanke, ograniczyły jego szanse na przebicie się do pierwszego składu.

Pomimo odejścia z Tottenhamu, Parrott nie rozstał się z klubem na długo. Tottenham zmierzył się z AZ w fazie grupowej Ligi Europy, a następnie spotkał się ponownie w 1/8 finału, w drodze Tottenhamu do zdobycia trofeum.

„Dobrze widzieć, że Troy radzi sobie dobrze. Myślę, że w zeszłym roku miał świetne wypożyczenie w lidze holenderskiej” – powiedział Postecoglou przed meczem grupowym między obiema drużynami. „Wygląda na to, że on również rozpoczął karierę w Arizona w dobrym stylu, więc to wspaniale”.

„Jeśli chodzi o szansę, czasami w piłce nożnej liczy się tylko odpowiedni moment. Mamy tu napastnika, który na początku swojej kariery grał w Chelsea i Liverpoolu i od tamtej pory radzi sobie całkiem nieźle. Każdy ma swoją drogę naprzód”.

Parrott rozkwitł od czasu swojego stałego transferu do Arizony. W zeszłym sezonie strzelił 20 goli we wszystkich rozgrywkach i… był jeszcze bardziej produktywny na początku tej kampanii, strzelając 13 bramek w 14 meczach.

Spurs będą zadowoleni widząc, jak ich były prospekt odnosi sukcesy, między innymi dlatego, że Tottenham nadal mógłby skorzystać na kolejnym ruchu napastnika. piłka nożna.london rozumie, że Spurs zawarli klauzulę odsprzedaży wynoszącą 20 procent w ramach przeprowadzki Parrotta do Arizony.

Jednak Spurs nie zawarli klauzuli odkupu w umowie Parrotta. Napastnik prawdopodobnie wzbudzi zainteresowanie wielu klubów w przyszłych oknach transferowych ze względu na połączenie formy klubowej i ważnych bramek dla Irlandii.

Tymczasem Parrott będzie chciał kontynuować swoją dobrą passę, wracając do gry w klubie. Były gwiazdor Tottenhamu był wzruszony, gdy zapytano go, jak się czuje po hat-tricku dla Irlandii.

„Jestem naprawdę, naprawdę wzruszony. To łzy radości. Ach, co za noc, co za noc” – powiedział Parrott w wywiadzie dla RTE. „Właśnie dlatego kochamy futbol, bo takie rzeczy się zdarzają. Słuchajcie, kocham miejsce, z którego pochodzę, więc to dla mnie bardzo wiele znaczy. Moja rodzina jest tutaj.

„To pierwszy raz od lat, kiedy płakałam, naprawdę, naprawdę nie mogę w to uwierzyć. Wszyscy płaczą. Powiedziałam w meczu z Portugalią, że z tego rodzą się marzenia, ale dziś wieczorem nie sądzę, żebym kiedykolwiek w życiu miała lepszy wieczór.

„To naprawdę bajka. O czymś takim nie można nawet marzyć. Szczerze mówiąc, brak mi słów, żeby opisać moje emocje w tej chwili”.

Dołącz do Ultimate Sports Hub!

Otrzymuj najnowsze wiadomości, najważniejsze wydarzenia i nawiąż kontakt z innymi fanami